Pojęcie
rozdzielczości w fotografii kojarzy się głównie z rozdzielczością
matrycy, czyli jej zdolnością do odwzorowania osobnych położonych blisko
siebie punktów jako rozdzielnych, jednym słowem jej dokładności.
Równie
istotna jest rozdzielczość obiektywu, czyli jego zdolność do
odwzorowywania punktów, określana głównie w liniach na
milimetr. Rozdzielczość obiektywu jest najlepsza w centrum kadru a
najgorsza na jego brzegach. Jest ona zależna od wad optycznych – im ich
mniej, tym rozdzielczość lepsza. Rozdzielczość jest możliwa
do przedstawienia na ustandaryzowanym wykresie MTF.
Wykres
MTF (Modulation Transfer Function) przedstawia w sposób graficzny
rozdzielczość obiektywu, czyli określa w ustandaryzowany sposób jakość i
możliwości obiektywu. Dla obiektywów zmiennoogniskowych przedstawia się
rozdzielczość przy najwyższej i najniższej ogniskowej.
Na
osi poziomej mamy odległość od centrum kadru w milimetrach, a na
pionowej kontrast (im wyższy tym lepsza ostrość), gdzie
najwyższa wartość to 1, czyli doskonała transmisja światła –
niemożliwa do osiągnięcia ponieważ nie ma idealnie przeźroczystego
szkła.
Linie ciągłe określają parę linii biegnących przez środek z lewego dolnego rogu do prawego górnego rogu, a przerywane
z lewego górnego do prawego dolnego. Czyli prostopadle do siebie. Linie
czerwone są rozmieszczone co 0,1mm (odpowiadają gęstości 10 linii/mm) a
niebieskie co 0,33mm (30 linii/mm) – czyli czerwone określają możliwości w zakresie odwzorowania obiektywu dla małej rozdzielczości, a niebieskie dla dużej.